W SPRAWIE WYJAZDU WAKACYJNEGO

Na prośbę rodziców, którym bardziej pasuje drugi tydzień sierpnia wakacji, udało się przełożyć wyjazd na termin: 16 sierpnia do 27 sierpnia.
o. Krzysztof OP

Szkoda, ze termin zostal przesuniety.
Od dawna wiadomo, a takze na podstawie ostatnich wyjazdow i rozmow przekonani bylismy, ze na wyjazd rezerwujemy dzieciom dwa ostatnie tygodnie sierpnia. Wiele osob, mysle glownie o rodzicach, poukladalo juz plany wakacyjne SWOJE I DZIECI tak, ze ten termin byl dedykowany wlasnie na ”nasz” wyjazd dominikanski. Wyjazd zapewne dla wielu z nas obligatoryjny, z uwagi na atrakcyjnosc programu i towarzystwa, a takze wrazenia z lat ubieglych. Poza tym, w wielu przypadkach pracodawcy wymagaja okreslenia planow urlopowych na poczatku roku i generalne planowanie wakacji odbywa sie w pierwszym kwartale.
Wazne jest rowniez to, ze pewien etap planowania reszty wakacyjnego czasu dla dzieci tez juz zostal przez nas wykonany. Glownie z powodu dostepnosci rezerwacji, ilosci miejsc i terminow platnosci obozow, kolonii, czy wczasow rodzinnych (wywnioskowac to mozna takze z wiadomosci - teraz to juz nie mozna wybierac, tylko trzeba sie dostosowac z terminem). Nie ukrywam, ze pozostale plany wakacyjne Adasia (i nasze) dostosowywane byly do wyjazdu dominikanskiego i dopuszczalny termin innych wypadow obejmowal tylko lipiec i pierwsza polowe sierpnia. Z duzym trudem udalo nam sie ostatnio zagospodarowac czas dzieciakowi na cale wakacje, dopiac wszystkie terminy, a tu nagle taka informacja.
Z przykroscia musze stwierdzic (Adas jeszcze o tym nie wie), ze jesli to sa ostateczne propozycje - a termin do 15 sierpnia mamy „obstawiony” - to Adas nie ma mozliwosci uczestnictwa w dominikanskim wyjezdzie.

Gdyby sie jednak udalo zachowac pierwotny termin to my jestesmy jak najbardziej za. Proponuje rowniez zapytac innych rodzicow i mlodziez o dostępnosc terminow.

p.s.
Na Roztoczu Poludniowym spedzilismy kiedys rodzinne wakacje rowerowe. Miejsca na noclegi szukalismy w Werchracie (prawie koniec Polski Smile

) w domu rekolekcyjnym przy tamtejszej parafii. Co prawda nie nocowalismy w tym domu, bo bylo nas tylko 4 sztuki, ale dostalismy namiary na inne miejsce od tamtejszego księdza. Moze to jakis trop i w drugiej polowie sierpnia beda jeszcze wolne miejsca w tamtejszym domu rekolekcyjnym? To tylko luzna propozycja.

MSmolik